Jak powstały damskie szpilki?
Stukot obcasów na bruku niemal zawsze przykuwa uwagę przechodniów. I kiedy wówczas rozejrzymy się za źródłem hałasu, najprawdopodobniej zobaczymy idącą na wysokich obcasach kobietę. Buty z takim obcasem, a już w szczególności szpilki, to dziś niezbędny element garderoby każdej modnej i eleganckiej pani. Założymy je i na oficjalne wyjścia, i do pracy, i na mniej formalne okazje. A skąd w ogóle wzięły się damskie szpilki? Przeczytajcie!
Szpilki: czym tak zachwycają?
Szpilki to w praktyce damskie, eleganckie pantofle z wysokim obcasem, choć nazwa ta stosowana jest również w kontekście samego obcasa. Ten bardzo charakterystyczny model butów damskich jest wyjątkowo ceniony przez jego użytkowniczki nie bez przyczyny: zakładając na stopy szpilki wyszczuplimy optycznie łydki, ale też jednocześnie stajemy w odpowiedniej pozycji, napręża się więc i wydaje się zgrabniejsza cała sylwetka. Dodatkowo, tak przybrana poza wymaga specyficznego sposobu chodzenia: by łatwiej było utrzymać równowagę najlepiej jest kołysać biodrami. Tak oddziałującego na zmysły mężczyzn akcesorium z trudem można szukać wśród innych przedmiotów codziennego użytku. Oczywiście noszenie szpilek nie pozostaje bez negatywnych konsekwencji dla noszącej je osoby. Mając uniesione pięty łatwo o skręcenie kostki lub tylko upadek, noszenie szpilek u osób z predyspozycją w budowie stóp znacząco przyczynia się do rozwoju palucha koślawego, powszechnie znanego jako haluksy. Mimo wszystko kobiety pokochały szpilki i dziś niemal każda ma przynajmniej jedną parę. Jak do tego doszło?
Historia szpilek
Trudno jest jednoznacznie wskazać pochodzenie szpilek, jest wszak kilka tropów, które nas prowadzą do celu. W starożytnej Grecji pojawiały się buty na koturnie, które aktorzy nosili w trakcie przedstawień, zapewniały im bowiem lepsze kreowanie i postrzeganie postaci. W Egipcie buty te były symbolem wyższego statusu społecznego, dodawały też wzrostu niskim osobom. W łacińskiej części Europy buty z obcasem, a raczej platformą pojawiły w jesieni średniowiecza. Przybyły wraz z ekspansją Imperium Ottomańskiego i początkowo służyły lepszemu utrzymaniu się jeźdźca w siodle, z czasem jednak zaczęły nosić je również kobiety, szczególnie te wysoko urodzone. W owym czasie platforma buta ułożona była w centralnej części stopy, co z pewnością nie sprzyjało samodzielnemu chodzeniu, dlatego towarzyszyła im służba. Mówi się, że pierwszą kobietą noszącą publicznie buty na obcasie była Katarzyna Medycejska, która w 1533 r. stanęła na ślubnym kobiercu z Henrykiem de Valois, późniejszym Henrykiem II, królem Francji. Jako, że pochodziła ona z kupiecko-bankierskiej rodziny, była niskiego wzrostu i nienarzucającej się urody oraz miała tylko 14 lat, potrzebowała dodać sobie powagi i splendoru. Udało się, a buty z obcasami wkroczyły na salony. Początkowo tylko francuskie, z czasem też pojawiły się na innych dworach. Obcasy zaczęli również nosić mężczyźni i w XVI w. noszono je już przede wszystkim z powodów dekoracyjnych. Do XVIII w. zdążyły zostać symbolem burżuazji, a że w tym czasie przez tereny Francji przetoczyła się Wielka Rewolucja Francuska, to spowodowała ona upadek systemu stanowego i jednocześnie ukróciła noszenie butów z obcasem. Obcasy powróciły dopiero pod koniec XIX wieku i na powrót stały się popularne. Między innymi dzięki zmechanizowaniu w USA produkcji butów i wynalezieniu technologii wzmocnienia oraz obsadzenia obcasa w podeszwie. To wtedy właśnie powstała koncepcja stworzenia obcasa przypominającego sztylet. Sam obcas stopniowo tracił swą grubość, a buty z lat 20. XX w. wyglądają już niemal jak współczesne szpilki. Ich kariera zaczęła się na dobre dopiero po II wojnie światowej, wraz z rozwojem mody i popularyzacją designu przez Christiana Diora.
Podziel się:
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana